
Po wyborach sołtysów
22 marca, 2007
GKS łoniów – Świt Działoszyce 1:1 (1:1)
2 kwietnia, 2007
Ocena przygotowania drużyny do rozgrywek na wiosnę, omówienie zmian kadrowych i przedstawienie celów na zakończenie sezonu.
Mariusz Lelek: Napewno nie można, co pokazuje miejsce w tabeli, ale spowodowane to było utratą przez nas bramkarza [red. Marcina Ciemierę] w wyniku decyzji OZPN i zawodnik z pola musiał bronić w niemal wszystkich meczach. Dopiero teraz udało nam się pozyskać nowego bramkarza, choć nie jest to jeszcze do końca pewne.
DTN: Na czym polegała rola OZPN w utracie przez Świt bramkarza?
ML: Interesowała się nim Nida Pińczów, co i jemu odpowiadało, lecz nie nam. Przez miesiąc był on zawieszony, aż w końcu Związek zdecydował zaocznie o dokonaniu transferu za kwotę 1 tys. zł. i przez to transfer do Nidy stał się faktem.
DTN: Świt gra właśnie 3. sparing przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. Jak Pan ocenia przygotowanie zespołu do rundy wiosennej?
DTN: No właśnie, czy zaszły w drużynie jakieś zmiany osobowe?
ML: Zmienił się trener. W poprzedniej rundzie nie udało sie nikogo znaleźć, gdyż zbyt późno przejęliśmy władzę w Klubie. Natomiast teraz pozyskaliśmy Stefana Tabora z Kazimierzy Wielkiej, doświadczonego zawodnika i grającego trenera. Mamy też dzisiaj grających zawodników z Kazimierzy Wielkiej, których również powinniśmy załatwić.
DTN: Jakie cele, jako Prezes Klubu, stawia Pan przed zespołem na zakończenie tej rundy i w konsekwencji całego sezonu?
ML: Przede wszystkim chcemy zakończyć tę rundę i pomyśleć o przyszłym sezonie. Ucieszyło by mnie 5-6 miejsce, a może nawet wyżej. Będzie dobra drużyna i jeśli uda nam się pozyskać jeszcze dobrego bramkarza, to takie miejsce powinno być, gdyż nie jesteśmy w bardzo mocnej grupie.
DTN: Ostatnie pytanie. Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej zamierza w niedalekiej przyszłości przeprowadzić reorganizację rozgrywek ligowych najniższych szczebli. Zredukowana ma zostać liga okręgowa z dwóch do jednej grupy, podobnie A Klasa, licząca obecnie 4 grupy ma zostać zmniejszona do 2 grup. Powstać maja za to B Klasa, licząca 3 grupy. Czy Pańskim zdanie jest to dobry i potrzebny pomysł?
ML: Było by to bardzo dobre. Grają praktycznie 3-4 drużyny z góry tabeli. Ostatnie drużyny gdy przegrają rundę jesienną, widzą że nie maja szans, spaść nie spadną i na wiosnę grają swoimi ludźmi. B Klasa zdecydowanie powinna być. Może lepiej będzie również z dojazdami, gdyż np. pierwszy mecz jedziemy 120 km w jedną stronę i dla A klasy to jest według mnie śmieszne.
DTN: Dziękuję za wywiad.
Rozmawiał: Dawid Naprawca